Outfit: Bardzo dziki Zachód
Outfit: Bardzo dziki Zachód
Sesja w klimacie dzikiego Zachodu marzyła mi się już od dłuższy czasu. Dwa lata temu inspirując się stylizacjami celebrytów na festiwalu Coachella wpadłam na pomysł zdjęć robionych w scenerii zbliżonej do Wielkiego Kanionu. Miesiąc temu wybraliśmy się na wycieczkę do znanego nam wcześniej jedynie z opowieści miejsca. Zalew Gródek mieszczący się w Jaworznie na zdjęciach wydawał się być miejscem idealnym. Niestety, z racji na nasz obecny tryb życia jedynie niedziele mamy wolne i w te dni możemy planować większe sesje. Spodziewaliśmy się, że będzie sporo ludzi – niestety było ich aż tyle, że nie dałoby się zrobić żadnego fajnego ujęcia. Nasze drugie podejście do sesji skończyło się niepowodzeniem ze względu na deszcz. Trzecie przez wiatr. Za czwartym razem wszystko wydawało się być idealnym. Pogoda, miejsce, stylizacja. Tylko słońce postanowiło sprawić nam psikusa i schować się za chmurami tak szybko, że po prostu nie zdążyliśmy! No i wreszcie, za piątym razem wszystko było jak trzeba. Może nie idealnie ale daliśmy radę! Trzy godziny łapania idealnego światła, trzy godziny walki z wiatrem i moimi włosami, trzy godziny pozowania i oto jest! Efekt naszej ciężkiej pracy ale było warto!
Stylizacja
Miejsce, które widzicie na zdjęciu mieliśmy okazję już fotografować kilka lat temu. Żabie Doły to zalew pomiędzy Chorzowem a Bytomiem gdzie niestety rzadko bywamy a tereny są naprawdę przepiękne! Wiedziałam, że stylizacja musi mieć w sobie klimat kowbojski więc zaczęłam od butów. Były to oczywiście skórzane kowbojki z ćwiekami, które kiedyś udało mi się zakupić na sh. Długo przeleżały w szafie bo nie miałam ich do czego wykorzystać (są bardzo szerokie w łydce) aż wreszcie nadarzyła się okazja aby je założyć! Drugą rzeczą jakiej byłam pewna ( nomen omen także przeleżała swoje w szafie i miałam ją raz założoną na zeszłorocznego Openera) to zamszowa, krótka kurtka z frędzlami w kolorze camelowym. Pod spód ubrałam biały top a na szyi przewiązałam bandamkę. Na początku zastanawiałam się nad założeniem spodni z wysokim stanem, ostatecznie zdecydowałam się na spódnicę maxi w kolorze grafitowym. Uzupełnieniem całej stylizacji był kapelusz (który nie mógł być niestety na głowie, ponieważ wiatr raz po raz go zwiewał) i fioletowe okulary ze sklepu internetowego Born86, które były akcentem kolorystycznym całego outfitu.
buty, kurtka, bandamka,bluzka – SH
okulary – Born86
spódnica – eReR Studio
Born86'
Jesteśmy na TAK!
konstylencja
<3
Kasia Ess.
Ta stylówka jest genialna! Mega!
Aska
totalnie moje klimaty
Kamil
Świetna stylizacja. Bardzo klimatyczna sesja 🙂
Iwona
Wow ekstra
Dana UK Fashion
Z bandanką na twarzy wyglądałaś naprawdę groźnie! 😀
Oczywiście stylizacja na pięć. Rodowite Amerykanki powinny zazdrościć. 😉
konstylencja
💜 HAHA dziekuje!!!
Torunianka
Oj chodziłabym w takim zestawie….
konstylencja
💜💜💜💜
Ada
Mega podoba mi się ta amerykańska sesja i mam tu na myśli wszystkie dotychczasowe posty. Przenoszą obserwatora w totalnie inny świat. Bajka.
konstylencja
Dziekuje, za Twój komentarz to wiele dla mnie znaczy 💜
monia
wow. Czadowa sesja 😉
konstylencja
Dziekuje 💜💜
Monika
Świetny klimat, podoba mi się 🙂
Aga
Fantastyczne miejsce! Bardzo klimatyczne!
konstylencja
Dziękuję! <3 Śląsk jest piękny!
Izabela
Wow, stylizacja jak i cała sesja robią ogromne wrażenie. Świetna robota 🙂
konstylencja
Dziękuję! <3
Telimena
Jak na pogodę którą obecnie mamy to nawet pasuje 🙂
konstylencja
Teraz upały!
Apapat
Dla takich ujęć było warto podjąć 5 prób, walczyć z wiatrem i poszukiwać idealnego światła. W Twoich zdjęciach widać nie tylko mnóstwo pracy, ale również pasji, która może inspirować innych. 🙂 Z przyjemnością będziemy do Ciebie wracać!
konstylencja
Tak! Dziekuje 💜
Ela
Pogoda pasuje do dziekiego zachodu 😀
konstylencja
Nawet bardzo!
Beata
taki klimat jest świetny !
A w tej kurtce to się zakochałam 😀
konstylencja
Proszę sobie wyobrazić, ze przeleżała w szafie kilka dobrych lat! A jest taka piękna 💜