Przyszedł czas na wyciągnięcie z szafy mojej miętowej tiulówki ze sklepu mosquito 😉 Do tego jedna z moich ulubionych bluzek z Audrey Hepburn, skórzana ramoneska z H&M, futerko MANGO wyszperane w szmateksie, okulary ze strony brylove, miętowy zegarek Jelly Watch, bransoletka Lilou i skórzana torebka Vintage. Uzupełnieniem całości są buty z miejscowego sklepu i opaska z kokardą ze sklepu Czapełnyzwełny.
Dodaj komentarz